zmiana łańcucha rowerowego
Napisane: 6 sty 2015, o 21:55
Witam wszystkich. Ten temat jest jak rzeka, w necie aż kipi od informacji dotyczących tej kwestii. Ale jestem ciekaw jak wy do tego podchodzicie. A mianowicie jak dbacie o serce waszych rowerów którym jest napęd. Ściślej mówiąc łańcuch. Kiedy go wymieniacie. Jakiej zasadzie jesteście wierni. Ja na swoim łańcuchu zrobiłem około 300 km w ciągu miesiąca. Mam zamiar, a jeżdżę więcej po szosie niż w terenie przy 1000km zmienić go na nowy, który będę użytkował również następny tysiąc. A po nim trzeci i następnie dokonywać zmiany tych łańcuchów trzykrotnie, czyli czeka mnie 9000km jazdy. Po tym dystansie będę zastanawiał się i dokonywał oględziny kasety i korby, czy już przyszedł czas na ich wymianę. A może Wy macie jakieś ciekawe sposoby. Dodaję że ja łańcuch czyszczę praktycznie po każdym brudnym jeżdżeniu i od razu go smaruję specjalistycznym mazidłem. Pozdrawiam.