Czyszczenie i regulacja piasty

[Mirek]

Jako, że tylnego koła nie udało mi się rozebrać, bo wcześniej zdążyłem połamać 2 szprychy to sobie dałem spokój z piastą i centrowaniem, poszło do serwisu. To zostało jeszcze przednie czyli:


Czyszczenie i regulacja piasty koła przedniego na przykładzie Kross Hexagon V8

Więc tak, potrzebujemy :

- Klucz do konusów ( nie miałem ale miałem taki rowerowy uniwersalny do wszystkiego widać na fotce )
- Klucz płaski 17 x 2
- Smar do łożysk ( miałem ale do łożysk samochodowych)
- szmaty, ręczniki papierowe
- jakiś % do zwilżania suchych ust

1.Oczywiście ściągamy koło i za pomocą 2 płaskich kluczy 17 odkręcamy śrubę( kontrę) zakładając je po obu stronach koła nie foto one jest do pkt.5 (chociaż myślę, że tak też się da). Tak naprawdę powinna nam puścić jedna strona, dzięki temu nie trzeba będzie ustawiać konusów i wszystko będzie pasowało po złożeniu. Odkręcamy kontrę i konus.



2. Wyciągamy oś i kulki. Najlepiej policzyć kulki przy wyciąganiu z jednej strony, bo te skubańce lubią się turlać u mnie 9. Teraz widać, że z jednej strony konus i nakrętka pozostała na osi.



3. Oczyszczamy bardzo dokładnie bieżnie i kulki, ze starego smaru.



4. Wpychamy dość sporo smaru do bieżni ( za ten fartuch gumowy) i po kolei wkładamy kulki i oś. Ja posmarowałem tez konusy.



5. Dokręcamy konus dość delikatnie, tak aby lekko się kręciło i nie było luzu. Ja w sumie dokręciłem ręką, tu trzeba poeksperymentować. Najtrudniej jest trzymać konusa 1 kluczem i dokręcać drugim (jak na 1 fotce), można łatwo przestawić i zabawa z dokręcaniem od początku. Zakładamy gumowe osłony, koło i gotowe.

Operacją się udała pacjent żyje

Tego dnia była też 2 operacja w rowerze żony, jednak z jakiegoś względu się nie udała dlatego tych narzędzi nie polecam! a tak serio to klucz (Bat) nie dał rady, było strasznie zapieczone, poszło do serwisu. Dodatkowo skuwacz łańcucha ten srebrny jest fabrycznie krzywy, a ten czerwony daje rade ale połamał się już jeden ząbek. Jedyne co nie zawodzi i mogę polecić to ten płyn do zwilżania ust

[Blue Jack]

Zamieściłeś to zdjęcie

z opisem, że nie powiodła Ci się operacja na rowerze żony, czyli próba odkręcenia (zdjęcia) kasety z piasty z tego koła za pomocą bacika.
Otóż tak na moje oko na tym kole nie jest założona kaseta, lecz założony jest tak zwany "wolnobieg", a to ustrojstwo odkręca się z koła bez użycia bacika. Wystarczy do wnętrza od strony osi wsunąć weń klucz do wolnobiegu założyć nań odpowiedniego rozmiaru klucz i przytrzymując obręcz koła po prostu go odkręcić.

Tu masz praktyczny instruktaż tej operacji -> https://www.youtube.com/watch?v=_HuwkE72otc

Z mojej obserwacji - w przypadku wolnobiegu klucz do kaset i klucz do wolnobiegu to dwa różne narzędzia.
Klucz do kaset nie wchodzi do wnętrza wolnobiegu.

[Mirek]

Otóż tak na moje oko na tym kole nie jest założona kaseta, lecz założony jest tak zwany "wolnobieg"

ale wstyd , wiedziałem o tym ale z pospiechu i nie powiem czego się zamieszałem. Po prostu urządziłem sobie z kumplem siłowanie na klucze

[Blue Jack]

ale wstyd , wiedziałem o tym ale z pospiechu i nie powiem czego się zamieszałem.

I dlatego :

- jakiś % do zwilżania suchych ust

... dopiero po skończonej robocie.

[muszyniak]

Ależ co wy, jak to Zagłoba twierdził, wino i piwo wpierw spożyć, coby oleum które jest lżejsze do głowy weszło i w rozmumie pomogło objąć ogrom problemów wszelakich, więc ZAGŁOBA 0,5 i do roboty