Nie panikowałbym stwierdzeniem "gorączka" - to po prostu tzw. -
stan podgorączkowy.
Mam tak podobnie z dodatkowym objawem lekkiego zaczerwienienia twarzy, ale zawsze traktowałem to jako stan normalny po długotrwałym wysiłku. Nie szukałem specjalnie naukowego wytłumaczenia takiego stanu rzeczy, ale z obserwacji samego siebie, ten stan podwyższonej ciepłoty ciała mijał po okresie 1,5 do 2 godzin od chwili zaprzestania tego wysiłku, w tym czasie czuję, że po prostu jest mi cieplej.
Znalazłem właśnie w necie przed chwilą taki artykulik, dotyczący treningu sportowego i "problemu zakwasów"
=>
Trening: - Jak sobie radzić z zakwasami? I na koniec jeden
mały cytacik medyczny związany z tematem:
Ze względu na wysokość temperatury, wyróżnia się:
- stan podgorączkowy – poniżej 38 stopni Celsjusza,
- gorączkę nieznaczną – od 38 do 38,5 stopni Celsjusza,
- gorączkę umiarkowaną – od 38,5 do 39,5 stopni Celsjusza,
- gorączkę znaczną – od 39,5 do 40,5 stopni Celsjusza,
- gorączkę wysoką – od 40,5 do 41 stopni Celsjusza, oraz
- gorączkę nadmierną – powyżej 41 stopni Celsjusza.
----
Cytat pochodzi ze strony - https://portal.abczdrowie.pl/goraczka